Renault: Test drive
Renault stworzył ciekawą kampanię promującą najnowszy model Clio. Klient został zaproszony na jazdę próbną. Kierowców w pewnym momencie zachęcono do przetestowania przycisku „va va voom”. Kampania podobna do Push to add drama telewizji TNT, ale doznania estetyczne dla uczestników akcji trochę innego rodzaju:
Spokojnie, jest też wersja dla pań:
Oczywiście „męska” wersja ma o wiele więcej odsłon niż ta, która została stworzona dla płci pięknej. Idealny komentarz jednego z kierowców, który po zakończonym występie stwierdził, że nie wie czy jest w stanie dalej prowadzić…
Wszystkim Czytelnikom mojego bloga życzę Wesołych i Ciepłych Świąt Wielkanocnych!
Fanta: Tasteable Print Ad
Żucie papieru wydaje się mało fascynującym zajęciem. Przypuśćmy, że papier ten wcześniej zapakowany był w folię (uff, na pewno jest czysty) i ma pomarańczowy smak. Mimo wszystko nie brzmi zachęcająco. Najwyraźniej jednak ktoś od Fanty uznał to za świetny pomysł.
Może mimo wszystko puszka Fanty byłaby lepszym rozwiązaniem?
1010tires.com: Tire tread business card
Ciekawy przykład wizytówki? Agencja Spring (Kanada) stworzyła dla 1010tires.com (opony, felgi) projekt funkcjonalnej wizytówki. Pozwala ona na sprawdzenie bieżnika opon – zdecydowanie warto zachować ją na później.
Internetowi giganci w kinie
Ponad dwa lata temu mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej historii powstania Facebooka w filmie The Social Network. Postać Marka Zuckerberga, założyciela serwisu została przedstawiona w nim co najmniej dwuznacznie. „24 lata. Geniusz. Zdrajca. Milairder” można było przeczytać na plakatach promujących film.
Kolejna historia do opowiedzenia? Steve Jobs – współzałożyciel Apple, a dokładniej jego biografia stała się inspiracją dla producentów, aby stworzyć kolejny film – jOBS. Czy Ashton Kutcher sprawdzi się w tytułowej roli? W sieci można już obejrzeć jedną ze scen:
Filmowy Steve Jobs prezentuje się następująco:
Której firmy brakowało jeszcze w tym zestawieniu? Odpowiedź znajduje się w trailerze filmu Stażyści. Dwóch czterdziestolatków zostaje bez pracy. Postanawiają dostać się na staż do…
Trailer prezentuje się dość przyzwoicie. Czy Google chce nas utwierdzić w przekonaniu, że jest naprawdę „cool”? Aby się o tym przekonać trzeba uzbroić się trochę w cierpliwość. Mimo wszystko czytnik Google powinien jeszcze zdążyć nas o tym poinformować…
Galaxy: Audrey Hepburn
Agnecjz AMV BBDO z Londynu wskrzesiła w reklamie czekolady Galaxy (znaną również w niektórych krajach pod marką Dove, producent: Mars) nie byle kogo, bo samą Audrey Hepburn. Wizerunek legendarnej aktorki wykorzystano w poniższej reklamie:
Czekolada Galaxy skusiła Audrey Hepburn. Natomiast co skusiło jej synów, aby wyrazić zgodę na wykorzystanie wizerunku matki? Nie musimy się długo zastanawiać. Reklama wzbudza we mnie mieszane uczucia. Gdy ją pierwszy raz ujrzałam uznałam, że pomysł ożywienia aktorki był strzałem w dziesiątkę. Z drugiej strony natomiast wykorzystywanie osoby zmarłej – jej wizerunku w celach reklamowych wydaje się mało etyczne. Nawet wtedy, gdy dzieci przekonują, że matka byłaby zachwycona możliwością wystąpienia w reklamie czekolady…
New York Lottery’s Powerball: Writer’s Room
Z czym najczęściej kojarzone jest bogactwo? Drogie samochody, wspaniałe posiadłości, długo jeszcze można wymieniać. Jest jednak taki boziom bogactwa, o którym można tylko pomarzyć. Taki, który może się urzeczywistnić dzięki loterii Powerball…
W reklamie loterii wystąpił Andy Richter, amerykański aktor komediowy, który pojawia się w ostatniej scenie. Jedno jest pewne (według Powerball) – istnieją rzeczy, o których nigdy się nie śniło…
Three: The Pony – DancePonyDance
Głupie rzeczy mają znaczenie? Three, sieć telefonii komórkowej użyła tego hasła w swojej najnowszej reklamie. W roli głównej niezwykły kucyk:
Tańczący kucyk ma w sobie zarówno coś głupiego, jak i urzekającego. Jeśli księżycowy taniec w takim wykonaniu nie wystarczy polecam kucykowy mixer. Istnieje możliwość wyboru gatunku muzycznego oraz efektów specjalnych. Oczywiście wszystko w formie teledysku z kucykami w rolach głównych.
IKEA: Happy Valentine’s Day
Walentynki już dawno za nami, ale akcja promocyjna, którą wprowadziła z okazji tego dnia IKEA będzie miała swój finał o wiele później. Kiedy? Dokładnie 14 listopada 2013 roku. Sklep postanowił przypomnieć o tzw. „święcie zakochanych” swoim klientom w wyjątkowy sposób – spotkaj się z nami za 9 miesięcy – nie dosłownie oczywiście, ponieważ IKEA dla każdego rodzica, którego pociecha urodzi się tego dnia przygotowała prezent – łóżeczko. Darmowe. Szczegóły poniżej:
Źródło: www.coloribus.com
Madelska blog 